Mamy kolejną część wymiany opinii pomiędzy T-Mobile i Virgin Mobile odnośnie opłacalności zakupu telefonu z ofertą abonamentową. Na początek odpowiedź sieci T-Mobile:
W „Krótkiej lekcji matematyki” pominiętych zostało przez naszych kolegów z Virgin kilka rzeczy:
- że promocja GigaGigaNet kończy się za półtora miesiąca, co dalej – nie wie nikt,
- że promocja Wyczesana Dokładka też nie jest na zawsze i właściwie to nie wiadomo do kiedy bo na www zamiast regulaminu oglądamy pieska,
- że trzeba płacić za MMS-y bo nie ma ich w pakiecie.
Oraz, że w naszej ofercie abonamentowej
- wszyscy którzy przeniosą do nas numer nawet przez pół roku płacą abonament 1 zł/mc.
- mamy oferty 3w1 z dwoma telefonami, z internetem i bez oraz specjalne rozwiązania dla firm (na marginesie: rozliczanie kosztów usług na kartę przy działalności gospodarczej?)
- mamy bogatszą i ciągle rozwijaną bibliotekę aplikacji nie zużywających transferu
- za darmo dajemy dodatkowe karty do współdzielenia Internetu
- nasi klienci korzystają ze stabilnej i szybkiej sieci oraz rozwiązań w rodzaju HD Voice, a jako jedyni VoLTE i VoWIFI (więc w roamingu mają taniej albo zero)…
… i jeszcze o kilku innych faktach.
A już zupełnie osobną sprawą jest to, że dla klientów na kartę mamy za 25 zł połączenia do wszystkich, SMS-y i MMS-y, podwójne doładowanie za każdym razem oraz co miesiąc 10 GB Internetu za darmo przez rok (a dzięki podwojonemu doładowaniu opcję zakupu dodatkowych pakietów danych po przekroczeniu limitu). To, w porównaniu do oferty którą posługują się koledzy z Virgin, daje w ciągu dwóch lat 216 zł oszczędności .
I kolejna błyskawiczna wiadomość ze strony Virgin Mobile:
Wysoka piątka i wracamy do pracy!
Liczyliśmy, że nadejdzie odpowiedź ze strony T-Mobile. Teraz już wiemy, że dłuższy czas oczekiwania wynikał z tego, że studiowali nasze regulaminy w poszukiwaniu słabych punktów. To strata czasu, bo w naszych regulaminach nie ma haczyków i zawiłości.
Cieszymy się również, że przyznano nam rację – zakup telefonu na wolnym rynku z ofertą Virgin Mobile jest tańszy od zakupu abonamentu z telefonem w T-Mobile. Nie zostało to powiedziane wprost, ale brak ustosunkowania się do naszych wyliczeń można chyba uznać za milczącą zgodę, prawda? Choć warto zaznaczyć, że jeżeli klient ma ochotę rozłożyć sobie koszty telefonu na 24 miesiące i godzi się zapłacić za to więcej, to ta decyzja pozostaje w jego gestii.
A co do naszych promocji Dokładka i GigaGigaNet, proponujemy następujący układ – my przedłużymy je od nowego roku, a T-Mobile obniży ceny na urządzenia, żeby nie były droższe o kilkaset złotych od zakupu na raty w sklepie. Uczciwy układ? Dla nas na pewno, bo nie mamy w planach wycofywania się z promocji powiększających gigabajty.
Kolegów z T-Mobile zapraszamy na kawę. Wierzymy, że można się elegancko różnić, a na uczciwej konkurencji zyskuje tylko Klient.
źródło: T-Mobile, Virgin Mobile